Dnia 31 marca uczniowie starszych klas zostali zaproszeni w antyczną podróż do starożytnego Rzymu, który nie jest wbrew pozorom tak odległy, jak może się wydawać. Po antycznych Rzymianach odziedziczyliśmy m. in. język łaciński. To właśnie z języka łacińskiego powstały języki romańskie - od słowa Roma, czyli Rzym.
Na początku wystąpili uczniowie z „zerówki”, którzy zatańczyli do piosenki „Tu es furiosa” (czyli „Jesteś szalona”). Następnie uważni słuchacze mieli okazję dowiedzieć się:
Jak wyglądała rzymska toga?
Co oznacza łaciński zwrot: AB OVO;
Co łączy świątynię Junony i pieniądze?
Od jakiego łacińskiego słowa pochodzi wyraz solarny?
Przed czym oznaczał napis CAVE CANEM?
Kto mógł otrzymać wieniec laurowy?
Uczniowie poznali też wiele latynizmów, a wśród nich:
A PRIORI (z założenia, przez dedukcję, intuicyjnie), AD ACTA (do akt), ALMA MATER (matka żywicielka), ALTER EGO (drugi ja), CARPE DIEM (chwytaj dzień), CITO (prędko, niezwłocznie), CREDO (wierzę, wyznanie wiary).
Następnie prowadzący poprosili ucznia klasy 7 Oliwera, który zaprezentował tradycyjny strój – togę. W starożytnym Rzymie była to wierzchnia szata męska wykonana z szerokiego i długiego pasma (ok. 5 m) grubego materiału wełnianego, zazwyczaj w kolorze białym Odpowiednio drapowaną togę wkładano na tunikę, zarzucając ją na lewe ramię, a prawe pozostawiając odsłonięte. Uważana za narodowy strój Rzymianina, stanowiła oznakę dostojeństwa pełnoprawnego obywatela. Chłopcu wchodzącemu w wiek męski (tak , jak Oliwerowi) przysługiwała uroczyście otrzymywana toga virilis.
Następnie publiczność miała okazję zobaczyć pokaz mody rzymskiej - damskiej i męskiej.
Na koniec uczniowie zostali zaproszeni do zabawy polegającej na odgadnięciu znaczeń łacińskich przysłów i wywiązali się z tego zadania doskonale.
Dziękujemy Rodzicom za przygotowanie strojów i wieńców laurowych.
Ewa Nowaczkiewicz
Sylwia Gajocha