Dnia 29 maja uczniowie klas IV-VIII wraz z wychowawczyniami pojechali na wycieczkę szkolną do Jury Krakowsko-Częstochowskiej, jej celem było zwiedzanie zabytków architektury i przyrody w Ojcowskim Parku Narodowym.
Spod szkoły o godz. 6:30. Pierwszym punktem w programie było zobaczenie „Polskiej Sahary” - Pustyni Błędowskiej, leżącej na pograniczu dwóch województw: śląskiego i małopolskiego. Położona jest na terenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd, na granicy Wyżyny Olkuskiej i Wyżyny Śląskiej. Łączny jej obszar zajmuje około 32 km2 powierzchni.
Następnie pojechaliśmy do Ojcowskiego Parku Narodowego. Najpierw weszliśmy na zamek „Pieskowa Skała”, o którym najstarsza wiadomość pochodzi z roku 1315. Zamek górny, nie istniejący już, usytuowany był na niedostępnej skale zwanej dziś „Dorotką”, z którą wiążą się burzliwe dzieje zamku. Później podeszliśmy pod Maczugę Herkulesa, zwaną Sokolą Skałą lub Sokolicą. Według legendy na szczycie wieży ojcowskiego zamku siedział niesprawiedliwie osadzony kmieć z pobliskiej Skały. Oskarżono go o zaniechanie pańszczyzny, której odrobić nie mógł wobec ciężkiego zranienia nogi sochą. Zmartwiony losem rodziny prosił strażników, aby go puścili wolno. Włodarz zamkowy, wskazując mu na niemożność realizacji tej prośby, powiedział, że jeżeli dostarczy mu pisklę sokole ze szczytu Maczugi Kraka to puści go wolno. Warunek był niemożliwy do zrealizowania. Więzień jednak myślał o tym przez kilka kolejnych dni, aż wreszcie zrezygnowany zasnął. Wtedy właśnie przez okno w wieży wleciał tuzin sokołów, które więźnia chwyciwszy w szpony zaniosły na szczyt skały, ofiarowując mu pisklę. Włodarz oczom swym nie wierzył, ale obietnicę spełnił.
Następnie udaliśmy się przez las do Jaskini Łokietka, której długość wynosi 320 m i składa się z kilku korytarzy i dwóch dużych sal: Rycerskiej i Sypialni oraz dwóch mniejszych. Położenie na znacznej wysokości nad dnem Doliny Prądnika jest dowodem, że jaskinia była wyżłobiona przez wody podziemne znacznie wcześniej niż jaskinie położone niżej, a więc wówczas, gdy dno doliny znajdowało się na poziomie dzisiejszego wejścia do jaskini. Temperatura wewnątrz jaskini utrzymuje się na jednym poziomie przez cały rok i wynosi ok. 7-8 stopni.
Po pokonaniu Bramy Krakowskiej udaliśmy się do Źródełka Miłości, a następnie obejrzeliśmy Kaplicę „Na Wodzie” pod wezwaniem świętego Józefa Robotnika.
Wzniesiona została w 1901, w miejscu dawnych łazienek zdrojowych „Goplana”. Wzniesiono ją na betonowych fundamentach okrakiem nad dwoma brzegami potoku Prądnik. Jak głosi legenda, niezwykłe usytuowanie obiektu wynikało z ominięcia w ten sposób carskiego zakazu budowania na ziemi ojcowskiej, zbudowano więc kaplicę na wodzie. Wnętrze nawiązuje do stylu zakopiańskiego, są w nim elementy patriotyczne; po bokach ołtarza umieszczono 2 orły unoszące się nad trzema podnoszącymi się do góry wężami. Orły symbolizują Polskę, 3 węże – trzech zaborców. Przed kaplicą znajduje się łąka zwana polaną Goplana i źródło św. Jana.
Ostatnim punktem naszej wycieczki było zwiedzanie Muzeum Przyrodniczego im. Wł. Szafera. Jego zadaniem jest gromadzenie i zabezpieczenie eksponatów przyrodniczych, archeologicznych i historycznych z terenu Parku i okolic. Zwiedzanie ekspozycji rozpoczyna projekcja filmu w technologii 3D, ukazującego prehistorię i procesy które kształtowały rzeźbę okolic Ojcowa oraz dzisiejszy wygląd Doliny Prądnika.
Pełni wrażeń udaliśmy się w drogę powrotną, na miejscu byliśmy o godzinie 19.00. To był niezwykły dzień.